wtorek, 26 września 2017

Glicynia...i co dalej?

Plan był taki, że będzie tryptyk.
W fioletach.
Karczoch, Glicynia i Irys.
Plan był taki, że będą oprawione i zawisną na ścianie.
Plan się zmienił.


Zmienił mi się gust i fiolety jakoś rażą. Nawet jako dodatki.


Pozdrawiam!

Ela.